Co Elon Musk zrobił z Twitterem?

Łatwo jest wkurzyć opinię publiczną, gdy ma się za dużo zer na koncie, opowiada śmiałe historie o matrixie i kupuje popularną platformę społecznościową, jak gdyby był to kolejny dron dla rozpuszczonego dzieciaka. Dlaczego Elon Musk kupił Twittera i co zamierza z nim zrobić?

W ogniu krytyki stanęło nowo logo. Jednak X jest logicznym ciągiem pozostałych firm Elona Muska.

Przemiana Twittera – geneza

Kiedy zdobywca 2. miejsca w rankingu najbogatszych ludzi świata kupuje sypiącą się platformę społecznościową, nie możemy spodziewać się, że będzie patrzył z założonymi rękami jak ta powoli umiera. Podłączenie pod defibrylator to jedyna szansa dla Twittera na przywrócenie prawidłowej akcji serca. A jest potencjał do ratowania, bo Twitter:

  • jest rozpoznawalny na całym globie
  • ma unikalny wizerunek „poważnego” i wiarygodnego medium
  • jest w posiadaniu 1,3 miliarda kont *[1]
  • bez zażenowania bywa używany przez papieży i przywódców świata
  • to źródło wiarygodnej informacji dla dziennikarzy informacyjnych – i nie tylko; pokazała to szczególnie ostatnia sytuacja konfliktu na wschodnim płacie Europy.
Choć na początku ataku zbrojnego Rosji na Ukrainę świat rzucił się na Twittera w poszukiwaniu informacji, naukowcy przekonują, że 60-80% tweetów z tego okresu należało do botów. *[2]

To właściwie co tu ratować? Niestety, Twitter:

  • z 1,3 mld kont ma tylko 368,4 mln aktywnych użytkowników *[1]
  • stał w miejscu, zarastając z każdym dniem do miana archaicznego.

Podsumowując: trzeba było pozwolić odlecieć niebieskiemu ćwirkowi i pozwolić wrócić mu jako internetowemu wymiataczowi – a przynajmniej z szansą na zostanie orłem.

Twitter konta inne media społecznościowe

Jadąc po Elonie Musku i kolejnych wprowadzanych zmianach zatrzymajmy się i poświęćmy chwilę na refleksję: a co się stało z Musical.ly? Serwisowi, który był w lepszej kondycji niż Twitter, zważywszy na to, że istniał zaledwie 4 lata na rynku, obcięto głowę i wyhodowano nową. Efekt? Musical.ly rósł rok do roku z 10 mln użytkowników w 2015, przez 90 mln w 2016 i ponad 200 mln w 2017 *[3], żeby eksplodować jako TikTok i uzyskać ponad miliard użytkowników. *[4]

Dziś TikTok wyznacza trendy na globie, zmuszając do zmian Facebooka i Instagrama, które przerzucają się na krótkie filmy, kopiując wszystko, co ma do zaoferowania TikTok. Ale Twitter ma ugruntowaną pozycję na rynku – może i ma. Ale czy można mówić o ugruntowanej pozycji, będąc stale ostatnim w wyścigu?

Na poniższej infografice obrazowe porównanie ilości użytkowników aktywnych w mediach społecznościowych. Waga zwierzęcia = ilość aktywnych użytkowników:

✅ Facebook 2,96 mld
✅ Instagram 1,28 mld
✅ TikTok 1 mld
✅ X 368,4 mln. [5]

Facebook – choć nazywa dinozaurem, pozostaje niedźwiedziem wśród mediów społecznościowych.

Rebranding – X zamiast Twittera

Zmiana logo z niebieskiego (kojarzącego się raczej z Facebookiem) na czarne i skrócenie nazwy na najprostszą z możliwych to jedna z lepszych decyzji. Sceptycy postawili ją jednak w ogniu krytyki zarzucając, że zmiana została dokonana zbyt radykalnie. Odwróćmy jednak sytuację: czy Elon Musk powinien przemalować najpierw niebieskiego ptaka na czarno, a później zamienić go w „X”? Cóż – nie wyglądałoby to najlepiej.

Musk prowadzi wizję imperium X i trudno go winić za konsekwencję. Na zdjęciu logo SpaceX, przedsiębiorstwa kosmicznego przemysłu założonego przez Elona Muska.

Jakie zmiany wprowadzi Elon Musk na Twitterze?

Zmiany Elona Muska zostały okrzyknięte „chaotycznymi”. Lecz – znów – pamiętajmy, że nie mamy do czynienia z małym przedsiębiorcą, który przebudowuje swoją pierwszą firmę kupioną za pieniądze wygrane z wieczka serków śniadaniowych, ale o potentacie, którego IQ estymuje w okolicach Alberta Einsteina (co, oczywiście, nie dowodzi jego nieomylności). Jest nikła szansa, że zakup Twittera przytłoczył Muska i nie wie, w co włożyć ręce, zapominając też, że dysponuje sztabem specjalistów w każdej dziedzinie dostępnych na każdą jego prośbą. Wykluczając tę opcję możemy się domyślać, że miliarder świadomie rewolucjonizuje platformę, prawdopodobnie wliczając jej upadek w ryzyko inwestycyjne.

Wśród zapowiadanych zmian w Twitterze Elon Musk znajdują się:

  • wyłączenie możliwości blokowania kont (przy zachowaniu tej opcji w stosunku do przyjmowania wiadomości prywatnej)
  • zmiany w podglądzie udostępnianych artykułów – wczytany link pokaże wyłącznie główne zdjęcie artykułu i url, a tytuł i zajawkę tekstu trzeba będzie wprowadzić ręcznie w treść tweeta.

Spójrzmy na to, co jednak do tej pory zmieniło się w serwisie – tak naprawdę, dość niewiele. Dotychczas wprowadzone nowości na dawnym Twitterze to:

  • limit wyświetleń – max. 10 tys. wpisów dziennie
  • wyłączenie możliwości przeglądania serwisu anonimowo bez zalogowania.

Czym kieruje się Elon Musk?

Oficjalnie Elon Musk kieruje się wolnością wypowiedzi. Nie mamy żadnych dowodów, by zaprzeczać intencjom przedsiębiorcy. Jednak to, co powinno wysuwać się na pierwszy plan, szczególnie mając świadomość o obecności botów szalejących na Twitterze i sterujących opinią publiczną, to zapobieganie skutkom posunięcia się do przodu technologii AI. Być może Elon Musk wie więcej o skutkach dopuszczenia sztucznej inteligencji do codziennego użytku i przewiduje potrzebę platformy społecznościowej z blokadami AI?

Na pewno jest to bardzo ciekawy wątek dla osób nie tylko zainteresowanych mediami społecznościowymi i marketingiem. Czekamy na dalszą grę.

K.

Źródła:

[1] Ahlgren. M. In Research dostępne na: websiterating.com/pl/research/twitter-statistics [21.08.2023]

[2] IStandWithPutin versus #IStandWithUkraine: The interaction of bots and humans in discussion of the Russia/Ukraine war, p.red. Bridget Smart, Joshua Watt, Sara Benedetti, Lewis Mitchell, Matthew Roughan; wyd. The University of Adelaide

[3] pl.wikipedia.org/wiki/Musical.ly [22.08.2023]

[4] backlinko.com/tiktok-users [22.08.2023]

[5] Ahlgren, M. [zespół WSR] websiterating.com 15.07-16.08.2023 [dostęp: 21.08.2023]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

KONTAKT

NIE BĄDŹ SAMOTNYM WILKIEM - DOŁĄCZ DO NASZEJ WATAHY

Odwiedź Nas

Połczyńska 89A

01-301 Warszawa

Skontaktuj się!